Trochę lubię wodę, a trochę mnie przeraża jej nieprzewidywalność. Ale powoli przełamuję się i przekonuję do wody.
W ostatni weekend wakacji oglądałam z babcią i ciocią multimedialny pokaz fontann – legendę o Warsie i Sawie. Już w domu, przed wyjściem mama modelowała na moim Mówiku – „jedziemy oglądać fontanny”. Słyszałam jak umawiała się z dziewczynami w parku fontann na multimedialny pokaz.
Pokaz był piękny. Kilka razy wyrwało mi się „wooow” – fontanny mnie zaskoczyły.
A potem ja zaskoczyłam wszystkich – na moim Mówiku mówiłam, że „byłam w parku fontann” i że „pokaz fontann był ładny i fajny”.
Opowiedziałam też wszystko tacie. Czasem i ja potrafię zaskoczyć (rodzice mówią, że nawet często ich zaskakuję) 🙂