Po zakończonym kolejnym roku nauki, zabawy, terapii należy mi się odpoczynek.
Tym bardziej, że już za chwilę zaczynam turnusy wakacyjne.
Te kilka dni spokoju pośrodku pól, łąk, sadów, ogródków, zalewów, stawów i parków krajobrazowych były mi bardzo potrzebne. Cisza, szum wody, ćwierkanie ptaków – UWIELBIAM.
Na rozładowanie mojej energii już od rana czekały na mnie trampolina, huśtawka, piaskownica i piłki w gospodarstwie wujka Zbyszka. Miło było popatrzeć też na króliki, które Pan Zbyszek hoduje 🙂
Gofry z miodem i truskawkami u cioci Agi przebiły swoim smakiem wszystko i wspominam je do dziś 🙂
Wszystkim, którzy zaczynają wakacje, życzę miłego wypoczynku, takiego, który da siły na kolejne miesiące.
A ja czekam na moje wakacje w sierpniu 🙂