Mój czas płynie raz wolniej, raz szybciej.
Czasami zwalniam tempo, czytam, skupiam uwagę. Dziś Pani Magda z biblioteki zaproponowała mi świetną książkę
„Jano i Wito – w trawie” Wiola Wołoszyn i Przemek Liput
Dwaj chłopcy bawią się. Zauważają kamień. To nie jest jednak zwykły kamień, a magiczny. Po dotknięciu kamienia chłopcy stają się mali, malutcy.
Ojej, trzeba szybko znaleźć kamień i znowu go dotknąć. Więc Jano i Wito szukają, a ja razem z nimi.
Czasami mam ochotę przyspieszyć, wyładować swoją energię i poszaleć. Wtedy na przykład wkładam na nogi rolki, na głowę kask, biorę mamę za rękę i jazdaaaa……….