Kolejny krok w samodzielności.
Lody – bardzo je lubię i zawsze proszę rodziców, żeby mi je kupili. Od kilku dni pada deszcz i jest zimno ale ja i tak proszę o lody. Dzisiaj mama zgodziła się na lody – pod warunkiem, że sama je sobie kupię…
Oj, wahałam się, zastanawiałam, jak te lody kupić, jak się zachować.
Miejsce odwiedziłam wcześniej tylko jeden raz, ale dałam radę 🙂
Pokazałam Pani lodówkę z lodami i dałam pieniążek. Pani wydała mi reszty i zapytała, który smak wybieram. Szybko pokazałam TRUSKAWKOWY.
Mama cały czas stała w drzwiach – to mi dodawało otuchy. Odebrałam lody i pożegnałam się.
Samodzielnie kupione lody smakują lepie 🙂
Możecie zobaczyć jak kupuję lody klikając w poniższy link: