Pora do łóżka

W mojej codzienności nie ma czasu na nudę. Jestem szybka i potrzebuję ruchu. Zwalniam dopiero wieczorem.

I właśnie wieczorem jest dobry czas na książkę, na wyciszenie, na spokój. Tym razem czytałam książkę „Pora do łóżka”. Najfajniejszym bohaterem jest oczywiście BING 🙂 Nie wiem, czy to nie dzięki niemu właśnie ta książka tak mi się spodobała…

Historia jest mi bliska, zakończenie też.

A co się dzieje u was, kiedy nadchodzi wieczór?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *