Czy znacie Teatr Niewielki? Jest naprawdę niezwykły.
Aktorzy (2-3 osoby) nie wypowiadają zbyt wiele niezrozumiałych słów. Ograniczają wypowiedź do minimum. Przekaz jest prosty i zrozumiały – szczególnie dla mnie, bo ja nie lubię zbyt wiele „treści” w jednym czasie. Tu wszystko dzieje się też w odpowiednim tempie – nie za szybko, nie za wolno.
Wygraliśmy bilety i wybraliśmy się na przedstawienie DZIWAKI (prawie wszystkie pozostałe przedstawienia już obejrzeliśmy 🙂 ). Znowu oglądałam z wielkim zaciekawieniem i śmiałam się.
Jeż bez kolców – świetnie! Można się do niego przytulać 🙂
Koń, który gada i śpiewa (choć fałszuje) – super! Z nim nigdy nie jest nudno 🙂
Słoń z trąbą w miejscu ogona, tyci wieloryb i inne Dziwaki – czy to ważne jak się wygląda? Nie ważne! Ważne by mieć przyjaciół i umieć żyć wspólnie 🙂
Po przedstawieniu mogliśmy się bawić na scenie i stworzyć swoje Dziwaki 🙂