Październik – miesiąc AAC. Pamiętam dobrze moje początki i rodziców szukających informacji i inspiracji.
Jak zacząć?Jak rozwijać komunikację?Jak osiągnąć sukces?
Są dziedziny, gdzie wszystko jest łatwiejsze – w matematyce stosujemy jeden wzór do obliczenia pola każdego prostokąta. Również pole powierzchni każdego sześcianu możemy obliczyć stosując jeden wzór. A co w przypadku AAC? Czy jest jeden wzór?
Każdy z nas jest inny, używa innego słownictwa i wypowiada się w inny sposób. Każdy ma jakieś ograniczenia, przyzwyczajenia, preferencje.
Jak więc osiągnąć sukces komunikacyjny?
Jaki wzór zastosować?
AAC, to tylko 3 kroki:
Krok 1 – obserwacja i rozpoznanie/ przypuszczenie problemu w zakresie rozwoju mowy i komunikacji. Tym krokiem może być też rozmowa z kimś, kto problem z rozwojem mowy próbuje nam zasygnalizować.
Krok 2 – KONSULTACJA ze specjalistą – potwierdzenie lub nie spostrzeżeń i obaw. Specjalista pomaga w wyborze ścieżki wspierania rozwoju, podpowiada jakie terapie w zakresie rozwoju mowy mogłyby się przydać. Może też zauważyć coś, co poza mową mogłoby poprawić jakość komunikacji i funkcjonowania. Pomaga zbudować narzędzie DOSTOSOWANE DO MOŻLIWOŚCI UŻYTKOWNIKA. Podpowiada w jaki sposób MODELOWAĆ komunikaty, jak wpleść AAC w życie codzienne.
Dobry specjalista, to największy skarb!
Krok 3 – działanie. Wydawać się może, że ten krok jest najtrudniejszy, ale jeśli wcześniej uzyskaliśmy wsparcie specjalisty i zapisaliśmy się na terapię, to otrzymamy od terapeutów dokładne instrukcje co i jak robić. Co więcej, w trakcie terapii możemy nadal konsultować, dopytywać i wyjaśniać wątpliwości. Otrzymujemy bezcenne wsparcie terapeuty, który ma wiedzę z wielu szkoleń, publikacji, czy od kolegów-terapeutów, doświadczenie w pracy z dziećmi i wiele pomysłów na wprowadzanie i rozwój mowy i komunikacji. Często doskonali swój warsztat.
Jeśli więc szukacie jednego wzoru na wprowadzenie AAC z sukcesem, proponujemy taki:
krok 1 + krok 2 + krok 3 + wytrwałość i determinacja = KOMUNIKACJA
POWODZENIA!