Znowu mamy wrzesień. Bardzo się cieszę z powrotu do szkoły, do wspaniałych koleżanek i kolegów, do ulubionych nauczycieli. Wakacje minęły. A co ze wspomnieniami?
Sama już umiem opowiedzieć gdzie byłam i co robiłam. Czas więc na nieco inny album niż dotychczas.
Tegoroczny album wypełnił się zdjęciami i dymkami konwersacyjnymi. Symboli jest w nim niewiele – skupiam się bardziej na literach, sylabach, słowach i zdaniach.
Miło wrócić do wspomnień. A czy wy też pielęgnujecie wspomnienia z wakacji?