Poszukiwania siebie

Ciągle wiszą mi nad głową jakieś cele – a to poprawa koordynacji, a to wydłużenie czasu skupienia, a to opanowanie narzędzia do komunikacji, a to nauka czytania… Ciągle podnoszona jest poprzeczka, ciągle pojawiają się nowe wymagania, nowe wytyczne.

Gdzieś w tym wszystkim dorastam i ja też się zmieniam – nie tylko rosnę, ale też zmieniają się moje preferencje, moje zachowania, moje zainteresowania. Czasami czuję, że wiele osób tego nie zauważa…

Ostatnio jednak, dzięki wyjaśnieniom i wskazówkom zasłyszanym od pewnej Pani Kasi, w domu zaszły drobne zmiany. Pojawiła się np. nieco inna literatura niż dotychczas. Nastąpiły na nowo poszukiwania mnie samej i moich aktualnych zainteresowań. Testujemy też nowe metody dostępu do literatury, które bardziej uniezależniają.

Przyglądamy się też funkcjonalności nowo nabywanych umiejętności – przecież czytanie, to nie tylko książki. Przyglądamy się napisom na produktach w sklepie, bo podobne opakowania mogą mieć jednak inną zawartość…

I tak jakoś dążymy do większej swobody, samodzielności, funkcjonalnych umiejętności i POSZUKIWANIA NA NOWO SIEBIE. Bo przecież z upływem lat, człowiek zmienia nie tylko ubrania 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *