Podsumowanie roku

Pora na podsumowanie. Rok 2018 był bardzo dobry i udało mi się znowu zrobić kilka kroków do przodu. Co konkretnie udało mi się osiągnąć? – sami oceńcie, czy to dużo, czy mało:

Mowa:
„Oła” – Oliwia, Oliwier
„Ala” – Ala, Ania
„Uła” – Ula (już nie jako samo „U” 🙂 )
„Buła” – bułka
„Mi – oła” – Mikołaj
„Cia” – plac (oczywiście jako plac zabaw)
„Sisi” – toaleta
„Ej” – hej, cześć, dzień dobry

Nauczyłam się rozdzielać sylaby, co wcześniej sprawiało mi duży problem.Nauczyłam się mówić szeptem.

Gesty:
dom, pan, pani, naprawiać, pracować, telefon/dzwonić, dzidziuś, przepraszam, proszę, rozmawiać.

Dużo lepiej komunikuję się z innymi. Wiem, co chcę powiedzieć. Umiem złożyć wypowiedź z dwóch, trzech, a nawet czterech symboli/ gestów. Kiedy ktoś źle interpretuje moją wypowiedź umiem powiedzieć „nie”.

Znam prawie wszystkie litery. Robię pierwsze kroki w kierunku czytania.
Mam swoje zdanie i umiem podjąć decyzję/ wybrać to, czego chcę. Umiem kupić lody, bułkę, piecie w sklepie.

Staram się rysować konkrety – słońce, twarz, zwierzęta. Lepiej koloruję, choć jeszcze wychodzę poza kontury.

Umiem samodzielnie pić z kubka, umiem sama wziąć jedzenie z lodówki.

Lubię zabawy tematyczne i naprzemienne. Rozumiem zasady, przestrzegam kolejności i umiem czekać. Ładnie sprzątam zabawki.

Coraz dłużej udaje mi się utrzymać okulary na nosie, a we włosach mogę mieć wpięte spinki. Podskakuję, przeskakuję z nogi na nogę i umiem już skoczyć z przemieszczeniem. Umiem rzucić piłkę zza głowy. Utrzymuję się na łyżwach. Jeżdżę sama na rowerze z czterema kółkami.

Przede mną kolejny rok i nowe wyzwania. Wciąż jest wiele rzeczy, których nie umiem zrobić, ale nie umiem też się poddać 🙂 Jestem uparta i dalej uparcie będę szła przed siebie. Chcę się dalej śmiać, bawić, przyjaźnić i usamodzielniać. Trzymajcie kciuki!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *