Na urodziny dostałam bardzo fajne gry.
Dziś pokażę Wam jak w nie grałam. Dobrze się bawiłam, dzięki AAC uczestniczyłam w grze i miło spędziłam czas.
Pierwsza gra – KANAPKI firmy Sevi
Tym razem grałam z mamą. Najpierw każda z nas wybrała pieczywo – bagietkę, chleb lub bułkę.
Potem wybierałyśmy składniki. Ja chciałam pomidora, bakłażana, szynkę i ser żółty. Mama chciała bakłażana, szynkę, ser żółty, sałatę i cebulę.
Kiedy kanapki były gotowe nastąpiła degustacja.
Mama zapytała czy smakuje mi moja kanapka, czy nie smakuje. Spróbowałam jeszcze raz żeby się upewnić i pokazałam, że… jest niesmaczna…
Skoro kanapka wyszła niesmaczna, to mama zaproponowała, żebyśmy zrobiły coś innego do jedzenia. Przyniosła drugą grę – KUCHARZE firmy Orchard Toys
Najpierw każda z nas wybierała danie, które chciałaby ugotować. Ja oczywiście wybrałam pizzę, bo mój tata robi najlepszą pizzę na świecie 🙂
Mama powiedziała, że musimy wyjąć z pudełka wszystkie składniki i przygotować talerze – od razu postanowiłam pomóc i z mojego pokoju przyniosłam talerze.
Potem zaczęłyśmy szukać i kompletować niezbędne składniki i narzędzia kuchenne do przygotowania naszych dań.
Kiedy znalazłyśmy już wszystko nasi kucharze mogli zabrać się do gotowania. I ugotowali. Przekładałam dania na talerzyki i częstowałam lalki.
Tym razem smakowało i kotkowi i słonikowi. Wiadomo – pizza najlepsza 🙂
P.S. To jeszcze nie wszystkie gry, które dostałam – czekajcie na kolejne prezentacje 🙂